Jeżeli nie masz wystarczającej ilości gotówki na nowy sprzęt, to motocykl z drugiej ręki może okazać się trafnym wyborem. Z naszym poradnikiem sprawdzisz, jakich błędów unikać podczas dokonywania transakcji.
Możesz być prawdziwym pasjonatem motocykli, jednak kwestie techniczne mogą stanowić dla Ciebie wielką niewiadomą. Nic nie szkodzi - nie musisz się znać na wszystkim, jednak dla pewności odwiedź salon motocykli używanych z kimś, kto się zna na rzeczy. Dzięki temu unikniesz zakupu w ciemno i nie kupisz kota w worku, kierując się wyłącznie wyglądem motoru.
Motocykle używane z gwarancją to towar bardzo chodliwy. Zwykle mają stosunkowo niewielki przebieg, są też sprawne technicznie. To dobry wybór - gdy coś okaże się nie tak, możesz skorzystać z przysługującej Ci gwarancji. Jednak przed podpisaniem umowy upewnij się, że wszystkie dokumenty są w porządku. W przypadku profesjonalnego salonu wszystko powinno być ok, jednak jak mówią - przezorny zawsze ubezpieczony.
Ogólną kondycję motocykla można ocenić po jego wyglądzie zewnętrznym - podobnie jak w przypadku samochodu. Jeżeli ktoś nie dbał o lakier, to wielce prawdopodobne jest też, że nie przykładał uwagi choćby do regularnych przeglądów pojazdu. Warto skorzystać z pomocy mechanika, który oceni, czy motor faktycznie jest wart swojej ceny.
W tej kwestii znów podobnie jak z samochodami. Nie musisz od razu typować konkretnej marki pojazdu, jednak ważne, abyś określił swoje ogólne preferencje. Istotna jest choćby moc oraz to, do czego chcesz motor wykorzystywać. Jesteś zielony w tym temacie? Pracownicy serwisu https://www.jan-mar.pl/ z pewnością chętnie odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania.
Chociaż oszczędność leży w naturze wielu Polaków, nie pozwól, aby przerodziła się ona w skąpstwo. Skorzystanie z oferty wyjątkowo atrakcyjnej cenowo może okazać się przysłowiowym strzałem w kolano. Pamiętaj, to co tanie - zwykle okazuje się drogie. Co z tego, że na początek zapłacisz niewiele, jak po czasie okaże się, że regularnie będziesz musiał inwestować w naprawę motocykla? Dla bezpieczeństwa celuj w średnią półkę cenową, weź też pod uwagę stosunek ceny do stanu, w jakim znajduje się pojazd.
Fot. Materiały zewnętrzne